Małżeństwo Krzysztofy i Waldemara wydaje się szczęśliwe i spełnione, a wisienką na torcie ma być ich wspólny wyjazd do czeskiej Pragi z okazji 15. rocznicy zawarcia ślubu. Jednak na wycieczce nie wszystko poszło zgodnie z planem. Podczas dojazdu do swojego hotelu utknęli w korku i nastąpiło nieuniknione - pęcherz Krzysi z całą stanowczością upominał się o opróżnienie!Z braku innych możliwości już miała użyć... znicza, co najpewniej zadecydowało o rozpadzie małżeństwa miesiąc po wypadzie.Porzucona Krzysztofa, która do tej pory zajmowała się wyłącznie domem, aby utrzymać siebie i swoje córki zatrudnia się w lokalnej firmie kurierskiej. Jednak pierwszy dzień w pracy jest daleki od ideału, gdyż kobieta o mały włos nie została świadkiem morderstwa! Ale największy ,,kataklizm" ma dopiero nastąpić... Wiedzione współczuciem i chęcią pomocy, mama i teściowa Krzysi wprowadzają się do niej. A gdy dowiadują się, kto został zamordowany, odkrywają w sobie detektywistyczną żyłkę i postanawiają przeprowadzić swoje amatorskie śledztwo.
MISIEK I SZWAGIER POWRACAJĄ W BRAWUROWEJ KOMEDII POMYŁEK, W KOŃCU SZWAGIER TO JEDNA, WIELKA POMYŁKA. JAZDA PO WŁOSKU: BEZ TRZYMANKI I "NA KRECHĘ". EFEKT MOŻE BYĆ TYLKO JEDEN: TOTALNA KATASTROFA. W DODATKU NA ŻYWO!"Misiek" Wilkoński nie wie chyba, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Niepomny zdarzeń z ubiegłego roku, kiedy to Szwagier nieomal zrujnował całej rodzinie święta Bożego Narodzenia, decyduje się na jego propozycję wspólnego wyjazdu na narty w myśl zasady, że darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. Szwagier wygrywa bowiem w konkursie radiowym ferie w Dolomitach z kursem nauki jazdy na nartach dla czterech osób.Ekipa w składzie: Szwagier, Misiek, jego żona Bożena i syn Jacek oraz towarzyszący im reporter radiowy Darek Kociborek, który relacjonować ma słuchaczom całą wyprawę, wyrusza więc radiobusem do słonecznej Italii. Dosłownie słonecznej: temperatura w Dimaro wynosi grubo ponad zero, a śnieg jest wyłącznie sztuczny i tylko na stokach.W dodatku w okolicy pojawia się osobnik łudząco podobny do Szwagra, wokół którego panuje dziwna zmowa milczenia. Ale prawdziwe kłopoty zaczną się dopiero wtedy, gdy włoska policja ogłosi spektakularny sukces: oto zatrzymany zostaje poszukiwany od piętnastu lat szef liguryjskiej mafii.
Małe miasteczko na Podlasiu, opuszczony, zabytkowy dworek, uważany przez wszystkich za nawiedzony, a w nim... zwłoki młodego mężczyzny, pracującego jako kustosz w lokalnym muzeum. Kiedy policja uznaje, że śmierć chłopaka była wynikiem nieszczęśliwego wypadku, jego narzeczona zaczyna dostawać anonimowe maile, a w miasteczku nagle pojawiają się dawno niewidziani właściciele dworku, do akcji wkracza wypoczywająca na Podlasiu, autorka kryminałów Róża Krull.Czy przeczucie pisarki, że śmierć kustosza to morderstwo, okaże się prawdą, czy też tylko wytworem jej rozszalałej wyobraźni? I co wspólnego z tajemnicą nawiedzonego dworku ma urocza świnka o imieniu Dolores?Tego dowiecie się z dziewiętnastej powieści Alka Rogozińskiego, autora łączącego w swojej twórczości klasyczne fabuły kryminalne z duża dawką czarnego humoru.